Relacja ze spotkania z Justyną Kopińską

Treść
Justyna Kopińska pisze o sprawach ciemnych i bolesnych, o tragediach, których ludzie nawet nie próbują sobie wyobrażać. Dziennikarstwo to dla niej rodzaj misji – oznacza oddanie głosu tym, którzy na co dzień go nie mają. Jest dziennikarką, pisarką, socjologiem. Zajmuje się tematyką kryminalną, związaną z prawem karnym, sądami i więziennictwem. Po publikacji jej tekstów przestępcy trafiali do więzień, a w prawie wprowadzano zmiany dotyczące bezpieczeństwa w instytucjach zamkniętych. Twórczość Justyny Kopińskiej pokazuje obraz nieskutecznego wymiaru sprawiedliwości i ludzi pozostawionych z poczuciem krzywdy.
Rozmowę z autorką poprowadziła Pani Dorota Hetmańczyk - Żuchalska, uczestniczka wielickiego Dyskusyjnego Klubu Książki, a także trenerka i mentorka, między innymi w bibliotecznym projekcie "Damskiej Torebki", a prywatnie wielka fanka Pani Justyny. Poruszono takie zagadnienia jak wyszukiwanie i wybór tematów do reportaży, próba diagnozy problemów polskiego wymiaru sprawiedliwości i organów ścigania, warsztat dziennikarski autorki i jego rozwój, zagrożenia. Pani Justyna podkreśliła, że mimo często pojawiającego się uczucia bezsilności, podczas badania spraw i pisania reportaży zawsze towarzyszy nadzieja, że jej tekst wpłynie pozytywnie na dalsze losy bohaterów reportaży. Justyna Kopińska odpowiedziała też na pytania publiczności dotyczące m. in. zagrożeń w pracy dziennikarza śledczego (zarówno dotykających dziennikarza osobiście jak i dotyczących ograniczeń wolności słowa lub manipulacji słowem). Okazało się także jak wiele film może mieć wspólnego z reportażem. To między innymi "Milczenie owiec" zmotywowało ją do pracy dziennikarza śledczego i reportera. Okazuje się także, że kilka scen w głośnym ostatnio filmie Smarzowskiego pt.: "Kler", inspirowanych było także jej reportażami. "Film - podkreśliła Pani Justyna - jest doskonałą formą i sposobem dotarcia z trudnymi i ważnymi tematami do młodego pokolenia". Już niebawem będzie można zobaczyć film na podstawie reportażu "Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?". Pani Justyna zdradziła nam, że najchętniej w roli siostry widziałaby Agatę Buzek. A podobno na tym nie koniec...
Dziękujemy wszystkim za udział w spotkaniu.
Zdjęcie: FOTORogalska
KS-L