O higienie osobistej w dawnych czasach w Poniedziałkowym Klubie Seniora
Treść
Na przestrzeni wieków stosunek ludzi do wody, kąpieli czy higieny osobistej ulegał licznym zmianom. Na stan higieny w danym okresie wpływał miało wiele czynników, z których najważniejszymi była zamożność, panująca filozofia, sposób ubierania się i obyczajowość. Często zadajemy sobie pytania: Jak dawniej było z myciem? Jak załatwiano podstawowe potrzeby fizjologiczne? Na te, i inne frapujące pytania starała się odpowiedzieć Monika Kamińska, podczas poniedziałkowego spotkania. W trakcie wykładu omówiła ona zagadnienie, związane z szeroko rozumianą czystością, począwszy od najdawniejszych czasów – epoki brązu (ok. 2700 r. p.n.e.), po czasy współczesne. Podczas prezentacji seniorzy oglądali przedmioty i akcesoria służące utrzymaniu higieny, a więc wszelkiego rodzaju brzytwy, grzebienie, spinki do włosów, pędzelki do makijażu oraz lustra. Mogli zobaczyć dawne toalety, bidety, nocniki, wanny, łaźnie czy łazienki, i sposoby z jakich z nich korzystano.
Seniorzy dowiedzieli się, że przez wiele wieków mycie ciała było odbierane jako zamach na własne zdrowie, a nawet życie. Trudno też było uwierzyć, że w sprawy higieny poddanych ingerowali królowie i papieże wydając stosowne przepisy zakazujące (stąd, przez długi czas nie używano do mycia wody - wystarczała „zmiana” bielizny) lub przeciwnie, zmuszające do kąpania się z określoną częstotliwością.
Na koniec zadajmy sobie jedno podstawowe pytanie: Czy dziś jesteśmy w stanie wyobrazić sobie tydzień bez wody? A niektórzy tak miesiącami mogli….
W poniedziałek 21 stycznia o godz. 16:00 wykład: „Kraków w Powstaniu – Powstanie w Krakowie” zaprezentuje Michał Kozioł.
Zapraszamy!