Przejdź do treści
Przejdź do stopki
Przejdź do Wydarzeń

Menu

„Kolory Wschodu – Kazachstan” - drugie wrześniowe spotkanie

„Kolory Wschodu – Kazachstan” - drugie wrześniowe spotkanie

Treść

Wykład Aleksandry Ślusarek, pełnomocnika starosty ds. społecznych, przewodniczącej Związku Repatriantów RP, pozwolił uczestnikom spotkania zapoznać się z tragicznymi losami polskich rodzin, deportowanych z Sowieckiej Ukrainy do Kazachstanu w latach 1939-1941. Dzięki relacjom ludzi, którzy powrócili do kraju, znane są losy polskich zesłańców. Brakuje natomiast informacji o tych, którzy przeżyli gehennę deportacji do dalekich stepów w latach 1936-1937, gdzie na zesłaniu znalazły się tysiące polskich rodzin wysiedlonych z Ukrainy.

W trakcie spotkania głos zabrała Nina Rupeta, autorka wystawy ”Myśmy do stepów unieśli Ojczyznę”. Opowiedziała o życiu i zwyczajach kazachstańskich Polaków, o ich losach, niesprawiedliwości i krzywdzie jakiej doznali na wygnaniu oraz o losach swojej rodziny. Przeczytała wiersz Niny Kuczyńskiej „Powrót” – niejednemu łza zakręciła się w oku.
Kolejnym prelegentem była Wala Kamińska - repatriantka z Kazachstanu, która przyjechała do Polski wraz ze swoją rodziną dzięki pomocy pani Aleksandry Ślusarek. Jej opowieść szczególnie wzruszyła wszystkich uczestników spotkania. Opowiedziała zebranym o uczuciu osamotnienia, zawodu i goryczy. Wyjechała z Kazachstanu – bo tam była obcą. Ale Polsce, wśród rodaków też często czuje się obco. Podobnie jak wielu innych repatriantów, często zadaje sobie pytanie- kim tak naprawdę jest: Rosjanką czy Polką?. Spotkanie uświadomiło wszystkich zebranych o tragedii tych ludzi, o losie, który zgotowało im zesłanie.

Prelekcję zakończyła Aleksandra Ślusarek pięknym wierszem Niny Kuczyńskiej - poetki kazachstańskiej - zatytułowanym „Obca” i wspomnieniami o księdzu Władysławie Bukowińskim. Ksiądz Bukowiński pomimo, iż miał możliwość powrotu do Polski, pozostał razem z polskimi rodzinami w Kazachstanie, gdzie do końca swojego życia ich wspierał i pomagał w trudach życia na zesłaniu.

Pamiętajmy - powiedziała Aleksandra Ślusarek - że problem Polaków w Kazachstanie to nadal jest rozdział otwarty, bo w Kazachstanie nadal pozostaje kilkadziesiąt tysięcy zesłańców, którzy wiążą swoje nadzieje z Polską i z powrotem do rodzinnego kraju”.


Spotkaniu towarzyszyła wystawa „Myśmy do stepów unieśli Ojczyznę”, którą można oglądać na patio „Solnego Miasta” do 21 września.

Na kolejne spotkanie „Czar kultury i tradycji Kazachstanu” zapraszamy 26 września 2012 (środa) o  godz. 17:00 do Powiatowej i Miejskiej Bibliotece Publicznej/sala na poddaszu/.

Serdecznie zapraszamy.

1063489