Świętowanie zakończone….
Treść
Miłośniczki i wielbicielki twórczości Agnieszki Krawczyk mogły wziąć udział w zorganizowanym spotkaniu autorskim i osobiście spotkać się ze znaną i cenioną pisarką z Krakowa. Jej powieści obyczajowe i kryminalne dotychczas sprzedały się w prawie milionowym nakładzie. W swoich książkach pisarka podejmuje różnorodną tematykę, tworzy niesztampowe historie i postaci. Pisze o troskach i kłopotach zwyczajnych ludzi, ale także o ich marzeniach, nadziei i miłości.
O swojej codziennej pasji pisania, warsztacie pracy, planach, marzeniach i podróżach w barwny i ciekawy sposób opowiadała sama autorka. Mówiła także o tym jak planuje pisanie swoich powieści, ile czasu potrzebuje na napisanie kolejnej książki, jak tworzy postaci, wymyśla tytuły, co ją inspiruje. Rozmowom nie było końca. Wspaniałe spotkanie. Cudowna atmosfera, moc pięknych wrażeń!
Z kolei zaplanowany sentymentalny spacer po Starym Mieście z przewodnikiem Małgorzatą Zieliną to interesujący, pełen dobrych wrażeń czas.
Ogromna dawka wiedzy przekazana w profesjonalny, pełen entuzjazmu sposób pozwoliła zgromadzonym odetchnąć od codzienności i miło spędzić czas. Zwłaszcza, że pogoda była wymarzonnaaaa.
Jak pisał Krzysztof Jakubowski we wstępie swojej książki „Kawa i ciastko o każdej porze” - „Nie ma historii Krakowa bez historii jego kawiarni”.
Uczestnicy spaceru wysłuchali barwnych opowieści o krakowskich kawiarniach i poznali miejsca, w których się mieściły : kawiarnia Hotelu Grand, Europejska, Noworolska, Schmidta, Bisanza , Esplanada, Rio, Drobnera, Paon, Redolfi. Każda z nich ma swoją osobną historie- jedyną i niepowtarzalną, a gościła wiele znamienitych i wybitnych osobistości ze świata kultury, nauki czy polityki. Niestety wiele lokali już nie istnieje. A to wielka szkoda!
Barwną opowieść o krakowskich kawiarniach uzupełniły ciekawostki o przedsiębiorczych kobietach i prowadzonych przez nich własnych biznesach. Wymienić można m.in. : Panią Klemensiewiczową, Reginę Aleksandrowicz, Różę Aleksandrowicz, Ludwikę Turlikowską czy Marię Prauss. Całości dopełniły fotografie zabytków Krakowa Ignacego Kriegera, które obecnie są cennym źródłem wiedzy, zwłaszcza na temat obiektów niezachowanych.
Natomiast zorganizowane „Międzypokoleniowe warsztaty dla mam i dzieciaków” zgromadziły pełne radości i entuzjazmu dzieciaki wraz ze swoimi ukochanymi mamami. Uczestnicy wykazali się kreatywnością i pomysłowością, a radość i satysfakcja ze wspólnie spędzonego czasu są nie do przecenienia. Spotkanie, na którym zgromadzeni wykonali przepiękne dekoracje jesienne w dyni, wywołało wiele radości i uśmiechów na twarzach. Wcale nie było łatwo. Na początek dzieciaki pod „czujnym okiem” swoich mam pomagały wydrążyć znajdujący się w środku dyni miąższ. Ile było przy tym śmiechu i dobrej zabawy! Później przyszedł czas, aby według własnego pomysłu i inwencji twórczej stworzyć wyjątkową jesienną dekoracje w dyni z dostępnych m.in. suszonych traw, liści, kwiatów i kasztanów. Powstały naprawdę piękne i oryginalne jesienne kompozycje.
Na kolejnym spotkaniu uczestnicy wykonali wyjątkowe eko-dekoracje do swoich domów z drewnianych łyżeczek. Warsztaty poprowadziła Pani Małgosia, która na co dzień pracuje z seniorami Wielickiego Klubu Aktywnego Seniora. Wiele radości dzieciakom i mamom sprawiło docinanie odpowiedniej długości łyżeczek i klejenie ich tak, aby powstawały wyjątkowe i niespotykane kwiaty na drewnianej obręczy. Efekty wspólnej pracy były niesamowite.
Przez cały miesiąc w każdą środę odbywały się warsztaty biblioterapeutyczne dla uczniów Szkoły Podstawowej klas I-III-„W plątaninie uczuć i emocji”. Najmłodszym towarzyszyła MOC RADOŚCI, SZCZYPTA ZŁOŚCI, ODROBINA STRACHU, TROCHĘ SMUTKU A NA KONIEC BŁOGI SPOKÓJ”. A wszystko za sprawą zabawnego „Kolorowego Stworka Potworka” i jego poplątanych emocji, które koniecznie trzeba było poukładać, a przede wszystkim o nich porozmawiać. Dzieciaki z zaangażowaniem opowiadały o wybranych emocjach i zgodnie twierdziły, że często też znajdują się w sytuacjach gdzie towarzyszy im dużo różnych przeżyć, czują się zagubione i zmęczone. Z niektórymi emocjami nie do końca potrafią sobie same radzić i dlatego liczą na wsparcie i troskę dorosłych. O sposobach radzenia sobie z wybranymi emocjami zwłaszcza ze złością czy strachem uczestnicy mogli naprawdę długo mówić.
Na zakończenie każdego spotkania dzieciaki mogły wyrazić swój nastrój i emocje za pomocą kartonika w odpowiednim kolorze, bowiem każdej omawianej emocji został przyporządkowany jeden wybrany kolor. Z tej też okazji zostały przygotowane „słoiczki kolorowych emocji”.
Podczas naszego październikowego świętowania nie zabrakło rywalizacji w plenerze w fińskie kręgle- Mölkky czy Rodzinnego Turnieju w Scrabble. W przeprowadzonych rozgrywkach w Mölkky wzięły udział dzieciaki z pobliskiej Szkoły Podstawowej. Było dużo radości i dobrej zabawy, a chęć zbicia drewnianych kręgli o odpowiedniej liczbie i zdobycie zwycięskich 50 punktów wywołało wiele emocji. Jednak uczestnicy wykazali się zasadami gry fair play i udało się wyłonić najlepszych.
Natomiast rodzinny Turniej w Scrabble - Ogarnia nas Scrabblemania to dla zebranych rodzin chwila relaksu i wytchnienia od codziennych zajęć. W rywalizacji wzięły udział 3 rodzinki, którym chęci i zapału w wymyślaniu oryginalnych słów nie brakowało. Wszyscy bawili się wyśmienicie, a doskonałe humory przez cały czas trwania turnieju nikogo nie opuszczały.
Przez cały miesiąc w godzinach otwarcia biblioteki miłośnicy akcji Wymień się! Książkami mogli z bogatego i różnorodnego zbioru książek wybrać pozycje najbardziej interesujące. Akcja cieszyła się dużym powodzeniem, chętnych nie brakowało.
Tak więc wspólne świętowanie i bycie razem to wspaniałe niezapomniane chwile, pełne wrażeń i dobrych emocji. Dziękujemy wszystkim za obecność i wspólnie spędzony czas.
Autor: Ewelina Sokół